A zdjęcia to jeszcze wspomnienie wakacji... Tak wyglądałam podczas wycieczki do mojego wymarzonego Oxfordu...:) W tak klimatycznym miejscu, które darzę niezwykłym sentymentem, wolałabym mieć na sobie zwiewną sukienkę, ale niestety zmienna angielska pogoda i parę godzin, które miałam spędzić w autokarze, przemówiły mi do rozumu;p
bluzka - H&M; aplikacja - dzieło mojej mamy
spodnie - Zara
sweterek - Vero Moda
sandały - Danija LT
kolczyki i bransoletka - prezent od mamy
zapach - oczywiście Versace Bright Crystal
Piękna Kalina i piękne widoki!
OdpowiedzUsuńAdrian
Ta bluzka jest świetna. Moja mama takich nie robi;/
OdpowiedzUsuńJaka wakacyjna Kalinka!
OdpowiedzUsuńpodobaja mi sie te sandalki!:)
OdpowiedzUsuńtak! tak! tak! rewelacja. zwłaszcza bluzka
OdpowiedzUsuń